Dawny marine pragnący wymierzyć karę mordercom swojej rodziny zostaje wplątany w spisek wojskowy.
Te wszystkie sceny i bezsensowne gadanie dr. Dumont i Russo to przegięcie, ten serial jest Kozacki ale te ich przyglupie przeciąganie w nieskończoność gadania to przesada, obrzydziło mi to sezon drugi...
Na 5 minut i 30 sekund do końca odcinka, gdy Micro rozmawia z Dinah siedzą obok nalewaka Żywca