Zawsze przypominał mi Michaela J. Foxa. Swoją drogą jak to jest możliwie że skończył studia mając 22 lata?
Roczniki urodzone, tak jak pan Krzysztof, przed rokiem 1952, kończyły 7-letnią podstawówkę, czyli maturę zdawały w wieku 18 lat, a studia wtedy były z reguły 4-letnie. Jeżeli więc dostał się za pierwszym, to dlaczego nie?
W tamtych czasach było wprawdzie dużo przypadków, gdy studenci płci męskiej przedłużali studia ile się dało, żeby się jakoś przeczołgać do 28-ych urodzin, bo wtedy już nie brali w kamasze, ale raczej nie dotyczyło to studiów aktorskich, bo na ogół studentów obowiązywał zakaz grania do dyplomu. A jak ktoś jednak chciał grać, to usiał skończyć je terminowo.
7 klas szkoly podstawowej to się zgadza co do uczelni wyższych to tylko studia w szkołach aktorskich trwały 4 lat ale Uniwerki normalnie jak dziś 5 lat a Akademie Medyczne (dzis UM) niezmiennie 6 lat, Wiec dyplom szkoly teatralnej w wieku 22 lat jak najbardziej prawidlowy.