bałam sie nawet spojrzeć na ekran telewizora kiedy ten film leciał w TV :D
po latach przełamałam strach i w koncu zebrałam sie za obejrzenie iii....
tu nie ma niczego strasznego.. sama sie dziwie o co bylo kiedys tyle krzyku.... uroki dorastania chyba
Ja też bym się bał spojrzeć na ekran telewizora, gdyby był tak fatalnie czytany (najpierw przez Łukomskiego, potem przez Brzostyńskiego). Nie to co Knapik na VHS.
O tym nie wiedziałem. Dzięki za odpowiedź. "Omen" puszczali też na początku lat 90. w TVP1, ale nie mam pojęcia kto czytał.