Jest naprawdę niedoceniany, bo jeśli chodzi o humor, to w mojej top trójce filmów Disneya pojawią się Herkules, Aladyn i właśnie Nowe Szaty Króla ;)
Dubbing genialny w wersji polskiej, ale nie mogę narzekać na oryginał :D
Ja bym stwierdziła że jedna z najsłabszych...Aż dziw że wyszło spod stajni Walta.