Jeśli pominiemy kilka drobnych różnic (brak męskiego asystenta i nałogu nikotynowego nikotynowego oraz sztafaż małego miasteczka) i spoważniejemy w nastroju, to "Dotknięcie nocy" mogłoby być jednym z odcinków serialu o sympatycznym kapitanie MO.
Właściwie od samego początku Sowa/Prokosz ma przewagę nad przestępcą i...
Jak wiadomo, scenariusz został napisany na podstawie autentycznych wydarzeń, które miały miejsce w 1957 roku. Tam też, samochód (zamówiona taksówka) zatrzymała się na znak machnięcia bandyty. Sugerowano odruchowe zatrzymanie się wynajętego taksówkarza na znak przechodnia. Nie zmienia faktu, że w aucie znajdował się...
Miasto Płock stało się scenerią niezłego filmu noir w reżyserii Stanisława Barei(jedyny film sensacyjny nakręcony przez reżysera, później serwował nam świetne komedie), scenariusz Aleksander Ścibor-Rylski oparł na głośnej sprawie z lat 50-tych. Muzykę wkomponował idealnie Adam Walaciński w mroczny,niepokojący,pełen...
więcejDlaczego 7 ? Na początek lat ’60-tych, to udana produkcja. Wiesław Gołas (Kapitan Prokosz) stworzył kreację, którą rozwinie później w serialu o Kapitanie Sowie. Dobre role drugoplanowe, fajny motyw z babcią, „co znajduje”. Mimo mankamentów, film ogląda się z przyjemnością. Mankamentem filmu jest Jerzy Kozakiewicz...
Aleksander - Ścibor Rylski to jeden z tych scenarzystów którzy zapisali się "złotymi zgłoskami" w polskiej kinematogafii.
Stanisław Bareja wziął na warsztat znakomity scenariusz i ... zrobił gniota.Ta produkcja pozbawiona jest napięcia , aktorzy pierwszoplanowi grają bardzo słabo , no a już Jerzy Kozakiewicz jest po...
Oczywiście nie sposób, nie zgodzić się z przedmówcami, iż rola Kozakiewicza pozostawia wiele do życzenia. Jednak zakładając, że ten prowincjonalny fotograf nie był rasowym fachowcem jak Kwinto, można spojrzeć na ten napad, jako napad desperata, któremu wydawało się, że musi się udać i dlatego zachowuje się sztucznie,...
więcejDobra fabuła, dobra obsada, świetna reżyseria i muzyka, zdjęcia, klimat. Tak. miodzio. Ale mam kilka zastrzeżeń. Największe chyba do zakończenia - było ucięte. Byłem rozczarowany, że to już koniec, liczyłem na wyjaśnienie jeszcze paru wątków, za dużo pozostawiono mojej wyobraźni, pomimo, iz jestem wstanie wymyślić z 10...
więcejmam tylko jedno zastrzeżenie - Jerzy Kozakiewicz chyba nie do końca rozumiał swoją rolę i w niektórych momentach wypadł (wg mnie) nieprzekonująco. Poza tym wyjątkiem film pozostawia pozytywne wrażenie - intryga świetnie wpisana w ówczesne realia...