Dzieciństwa Lucie lepiej nie wspominać. W wieku 10 lat trafiła do domu, który z pozoru wydałby się idyllicznym schronieniem, jakby stworzonym dla małych dziewczynek. Ale prawda była inna - ten dom to było przerażające miejsce, w którym Lucy przez całe lata była poddawana nieludzkim torturom. 15 lat później, już jako młoda dziewczyna, Lucy wspierana przez swoją przyjaciółkę Annę chce dotrzeć do prawdy o swoich oprawcach i dokonać zemsty.
Nie wiem czego się spodziewać, ale Martyrs z 2008 roku byl dobrym filmem, dającym do myślenia. Jeżeli ktoś uważa go za obleśny/bezsensowny czy jak niżej- torture porn to widocznie przegapił w nim coś dosyć ważnego, zwanego fabułą.
Bardzo się różni od pierwowzoru a nowe rozwiązania fabularne prowadzące do odmiennego finału nie wnoszą nic zaskakującego i intrygującego.
Tyle kasy w błoto...
Nie oceniłam zbyt wysoko oryginału ze względu na oczywiste nielogiczności, ale sam pomysł był ciekawy.
Remake był zupełnie niepotrzebny, ponadto kiepski, nudny... kompletne nieporozumienie.
W oryginale ciężko było ci wysiedzieć do końca seansu, bo nihilizm i odraza do ludzkiej zdolności do okrucieństwa zarażała depresyjnym klimatem.
W remake`u trudno ci wysiedzieć do końca, bo obrzydliwy temat został przedstawiony w sztampowy, ugrzeczniony, suchy sposób, ukazujący tylko podstawowy zakres emocji (jak w...